Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 759/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim z 2015-10-07

Sygn. akt II K 759/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 października 2015 roku

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Małgorzata Krupska- Świstak

Protokolant: sek. sąd. Marta Owczarek

w obecności Prokuratora Agnieszki Kuźnickiej

po rozpoznaniu w dniach 21 lipca i 7 października 2015 roku

na rozprawie sprawy

W. G.

s. J. i M. zd. K.

ur. (...)

w P.

oskarżonego o to, że:

w okresie od października 2004 roku do czerwca 2014 roku w P. uporczywie uchylał się od ciążącego na nim na podstawie ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w P. w dniu 23-06-1998 roku sygn. akt III RC 496/98 obowiązku płacenia alimentów w wysokości 40 zł na rzecz M. G. podwyższonych wyrokami Sądu Rejonowego w P. z dnia 18-02-2000r sygn. akt III RC 72/00 do kwoty 80 zł oraz z dnia 28-05-2008r. sygn. III RC 565/07 do kwoty 400 zł, przez co naraził go na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, przy czym zarzuconego mu czynu dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 209 §1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

orzeka:

1.  w miejsce zarzuconego czynu oskarżonego W. G. uznaje za winnego tego, że:

a) w okresie od 29 października 2004 roku do grudnia 2006 roku w P. uporczywie uchylał się od ciążącego na nim z mocy ustawy i ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w P. w dniu 23-06-1998 roku sygn. akt III RC 496/98 obowiązku łożenia alimentów na utrzymanie syna M. G. w wysokości 40 zł, podwyższonych wyrokiem Sądu Rejonowego w P. z dnia 18-02-2000r sygn. akt III RC 72/00 do kwoty 80 zł przez co naraził go na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, przy czym zarzuconego mu czynu dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne czym wyczerpał dyspozycję art. 209 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk i za to na podstawie art. 209 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

b) w okresie od stycznia 2009 roku do października 2011 roku i od stycznia 2012 roku do czerwca 2014 roku w P. uporczywie uchylał się od ciążącego na nim z mocy ustawy i ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w P. w dniu 23-06-1998 roku sygn. akt III RC 496/98 obowiązku łożenia alimentów na utrzymanie syna M. G. ostatnio ustalonych wyrokiem Sądu Rejonowego w P. z dnia 28-05-2008r. sygn. III RC 565/07 na kwotę 400 zł, przez co naraził go na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych , czym wyczerpał dyspozycję art. 209 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk i za to na podstawie art. 209 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art. 85 kk, art. 86 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wymierzone w punktach 1 a i 1 b jednostkowe kary pozbawienia wolności łączy i wymierza oskarżonemu W. G. karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

3.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 pkt 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wykonanie orzeczonej wyżej kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres próby lat 5 (pięciu);

4.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. Ł. kwotę 516,60 (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu;

5.  zwalnia oskarżonego z kosztów sądowych, które przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

W latach 1993 - 1998 oskarżony W. G. pozostawał w nieformalnym związku z D. N., z którego w (...)r. urodził się ich wspólny syn M. G.. W 1998 r. związek się rozpadł, ponieważ oskarżony nadużywał alkoholu, a D. N. razem z synem wyprowadziła się do swoich rodziców. Od tego momentu W. G. praktycznie przestał interesować się dzieckiem i w żaden sposób nie przyczyniał się do jego utrzymania. Cały ciężar materialnej opieki nad synem spadł wyłącznie na barki jego matki i taki stan rzeczy utrzymuje się do chwili obecnej. Wprawdzie do 2004 r. W. G. sporadycznie odwiedzał chłopca, ale były to kontakty nieregularne i nie wiązały się z żadnym wsparciem materialnym. Oskarżony nie przekazywał wówczas pieniędzy na rzecz dziecka, nie kupował ubrań, przyborów szkolnych, ani nie dawał mu prezentów. D. N. żyło się ciężko i nie starczało jej własnych środków na zaspokojenie wszystkich potrzeb życiowych syna. Nie było jej stać na korepetycje, finansowanie szkolnych wycieczek. Obiady w szkole w 2008 r. finansował chłopcu (...), przyznając również niewielkie zasiłki okresowe i celowe. Często brakowało pieniędzy nawet na życie i czynsz. Wspierali ją rodzice, a gdy syn osiągnął odpowiedni wiek rozpoczęła pracę na dwie zmiany, aby się utrzymać i opłacić chłopcu m.in. korepetycje z matematyki, których potrzebował. Nie prowadziło to jednak do radykalnej zmiany poziomu życia i problemy finansowe systematycznie powracały.

Dowód: skrócony odpis aktu urodzenia k. 18; zeznania D. N. k. 15-17, k. 424v-

125, pismo (...) k. 10, zeznania M. G. k. 246-246v;

wyjaśnienia oskarżonego W. G. k. 404-405v

Na mocy ugody sądowej zawartej 23 czerwca 1998 r. W. G. zobowiązał się do łożenia na rzecz syna alimentów, ale z deklaracji tej nie wywiązywał się. Kolejnymi orzeczeniami sądu alimenty były podwyższane, ostatnio do kwoty 400 zł miesięcznie wyrokiem Sądu Rejonowego w P. z 28 maja 2008 r. w sprawie III RC 565/07. Zasądzonych kwot oskarżony nie regulował w żadnej części, postępowania egzekucyjne okazywały się bezskuteczne, toteż świadczenia alimentacyjne realizowały instytucje państwowe.

Dowód: protokół posiedzenia k. 25, wyrok zaoczny k. 23-23v i wyrok III RC 565/07 k. 22

decyzja (...) k. 27, karta rozliczeniowa k. 20, wniosek egzekucyjny k. 21

dokumentacja komornicza k. 77-80, k. 154-157, 4-4v, k. 75, k. 121, k.150

Poczynając od 1995 r. oskarżony wielokrotnie rejestrował się w miejscowym Powiatowym Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna, ale status ten tracił sześciokrotnie z powodu nieusprawiedliwionego niestawiennictwa w celu potwierdzenia gotowości do zatrudnienia. Ostatnio, z tego powodu został usunięty z rejestru bezrobotnych 29 października 2004 r.

Dowód: pismo PUP k. 19

Oskarżony nie łożył także na dwoje dzieci z poprzedniego związku, wobec czego wyrokiem Sądu Rejonowego w P. z dnia 12 lipca 1996 r. w sprawie II K 287/96 został skazany za czyn z art. 186§ 1 dkk na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, pierwotnie orzeczoną z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Po jej zarządzeniu W. G. odbył ją w całości w okresie od 5 września 2001 r. do 5 maja 2002 r.

Dowód: wyrok II K 287/96 k. 253 , obliczenie kart 254, zawiadomienie o zwolnieniu k. 255

Informacja o orzeczeniach i pobytach k. 384-386

Wyrokiem Sądu Rejonowego w P. z dnia 26 lutego 2001 r. w sprawie II K 84/01 za przestępstwo niealimentacji na szkodę małoletniego M. G. w okresie od lipca 1999 r. do 21 grudnia 2000 r. W. G. został skazany na karę 10 miesięcy ograniczenia wolności.

Dowód: wyrok II K 84/01 k. 24

W 2004 roku W. G. wyjechał do F. zrywając kontakt z rodziną. Początkowo, przez dwa sezony, nieformalnie pracował tam przy zbiorze winogron zarabiając ok. 50-60 euro dziennie. Pracodawca zapewniał również wikt i nocleg. Zarobione pieniądze przeznaczał wyłącznie na własne potrzeby nie wysyłając żadnej ich części na utrzymanie syna, bowiem był w złych relacjach z byłą konkubiną. Przez okres kolejnych dwóch lat korzystał z zabezpieczenia socjalnego F. mieszkając w schronisku na koszt państwa i uzyskując dodatkowo zapomogę w kwocie ok. 430 euro. Dodatkowo miał zapewnione nieodpłatnie wyżywienie, media i środki czystości. Wówczas również nie przesyłał nawet symbolicznych kwot na utrzymanie syna z powodu niechęci żywionej do jego matki. Do końca 2006 r. oskarżony pozostawał zdolny do pracy, a do 2007 r. był nawet zarejestrowany jako osoba bezrobotna. W tym czasie nauczył się języka w stopniu zapewniającym komunikację i nie było przeszkód, aby podjął zatrudnienie. Nie odmawiał sobie używek codziennie pijąc alkohol i paląc papierosy, których zakup finansował ze środków pomocowych.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego W. G. k. 404-405v

W 2007 roku stan zdrowia oskarżonego uległ gwałtownemu pogorszeniu. Najpierw zoperowano mu(...), a potem przeszedł (...), będące ciężkim i dokuczliwym schorzeniem chirurgicznym. Był hospitalizowany i wielokrotnie poddawany badaniom. W latach 2007 – 2008 oskarżony nie był zdolny do pracy zarobkowej. Zdolność też odzyskał dopiero w 2009 roku po zaleczeniu głównych chorób, ale w listopadzie 2011 r. nastąpił ponowny, ostry progres (...). Od stycznia 2012 r. do czerwca 2014 r. oskarżony nadal pozostawał pod opieką lekarską, ale ostre fazy choroby nie powróciły i nie wystąpiły przeciwwskazania do wykonywania pracy.

Dowód: dokumentacja leczenia k. 389-391, opinia lekarska k. 387-388

W. G. ma 49 lat, ma troje dzieci, legitymuje się wykształceniem zawodowym, jest kierowcą- mechanikiem. Nie ma nikogo na utrzymaniu, od wielu lat mieszka w schronisku dla bezdomnych w L., nie posiada żadnego majątku, nie pobiera zasiłku. Obecnie cierpi także na (...). W przeszłości był karany. W okresie od 5 września 2001 r. do 5 maja 2002 r. odbył karę 8 miesięcy pozbawienia wolności za niealimentację.

Dowód: oświadczenie oskarżonego W. G. k. 403v, dane z KRK 380-382;

wyrok II K 287/96 k. 253 , obliczenie kart 254, zawiadomienie o zwolnieniu k. 255

Oskarżony W. G. przesłuchany w Konsulacie RP na terenie L. przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Wyjaśnił, że powodem niepłacenia alimentów był brak pracy oraz zły stan zdrowia. Przyznał, że w ogóle nie kontaktuje się z synem, ani nie utrzymuje kontaktu z Polską.

Na etapie sądowym W. G. złożył obszerną relację wskazując, że przez pierwsze lata jego pobytu we F. cieszył się dobrym zdrowiem, dwa sezony pracował przy winobraniu, a potem korzystał z pomocy socjalnej państwa (...) w formie nieodpłatnego pobytu w tzw. foyer, będącego odpowiednikiem polskiego schroniska dla bezdomnych. Przez okres 2 lat otrzymywał nadto zasiłek pieniężny ok. 430 euro. Przyznał, że nie dzielił się pieniędzmi z pozostawionym w Polsce synem, bo skłoniła go do tego skomplikowana sytuacja rodzinna i złe relacje z D. N.. Dodał, że konkubina nie pracowała kiedy wyjeżdżał z Polski i zdarzało się, że i matce i dziecku brakowało niekiedy pieniędzy na życie. Oskarżony wyjaśnił także, że środki pomocowe przeznaczał m.in. na zakup alkoholu, pijąc codziennie piwo. Zastrzegł, że alkoholu nie kupował skrzynkami, a we F. jest rzeczą normalną picie wina do każdego posiłku. Szeroko odniósł się również do swojego stanu zdrowia twierdząc, że od 2007 r. jest ono w złym stanie, głównie z powodu chorób organów wewnętrznych. Dodał, że w 2011 r. przestał z tego powodu pić alkohol i kontynuuje leczenie, po którego zakończeniu spodziewa się uzyskać rentę chorobową w wysokości ok. 800- 1000 euro miesięcznie.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego W. G. k. 404-405v

Sąd zważył, co następuje:

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie budził najmniejszych zastrzeżeń w zakresie przedmiotowej strony przestępstwa niealimentacji, bowiem to, że oskarżony od wielu lat nie łoży na utrzymanie syna nawet symbolicznych kwot było w sprawie bezsporne. Wskazują na to niemożliwe do zakwestionowania dowody nieosobowe w postaci dokumentacji komorniczej, kolejnych decyzji (...), mocą których utrzymanie M. G. od dawana obarcza Skarb Państwa. Wynika to również z przekonujących i wyjątkowo zgodnych w tym zakresie relacji D. N. i W. G.. W ich świetle uprawniony jest wniosek, że ciężar opieki i utrzymania pokrzywdzonego po rozpadzie konkubinatu w/w w całości spoczął na barkach matki dziecka.

Nie może być wątpliwości także co do tego, że w okresie objętym zarzutem aktu oskarżenia nie wszystkie podstawowe potrzeby życiowe M. G. były zaspokajane. Dziecko pozostawało na utrzymaniu skromnie sytuowanej, okresowo pozostającej bez pracy matki, nie dysponującej ani majątkiem, ani specjalnym potencjałem zarobkowym. Nie było jej stać na opłacenie synowi koniecznych korepetycji, czy wycieczek szkolnych, nie mówiąc już o innych rozrywkach adekwatnych do wieku pokrzywdzonego. Zdarzało się, że pieniędzy brakowało na czynsz i bieżące życie, czemu nie tylko oskarżony nie przeczył, ale wręcz potwierdził, że wyjeżdżając za granicę zostawił syna i konkubinę w trudnej sytuacji finansowej.

Głębszego namysłu wymagała jedynie ocena faktycznej zdolności oskarżonego do realizowania obowiązku alimentacyjnego i Sąd Rejonowy staje na stanowisku, że za wyjątkiem dwuletniego okresu 2007-2008 rzeczywiście zdeterminowanego przewlekłą i bolesną chorobą (...) oraz jej nawrotem w listopadzie i grudniu 2011 r. W. G. miał nieskrępowaną możliwość łożenia na syna, a nie czynił tego wyłącznie na skutek egoizmu życiowego i stawiania własnych, często pozornych, potrzeb ponad potrzebami dziecka. Wniosek ten wypływa w pierwszej kolejności z opinii biegłego, który poddał fachowej, przekonującej analizie syntetyczną dokumentację medyczną dotycząca oskarżonego z okresu lat 2007-2014 r. Opinię tę Sąd akceptuje i nie dostrzega racjonalnych powodów, dla których gołosłowne twierdzenia oskarżonego dotyczące stanu jego zdrowia poczynając od 2009 r. miałyby zyskać większą wartość dowodową, aniżeli wiedza eksperta w dziedzinie chirurgii. Nadto, z wiarygodnych w dużej mierze wyjaśnień W. G. zupełnie jasno wynika, że w pierwszych latach pobytu za granicą, w przeciwieństwie do D. N. i jej syna, żyło mu się zupełnie wygodnie – najpierw uzyskiwał spore dochody z nieformalnego zatrudnienia w winnicy, a potem żył na koszt państwa (...) otrzymując nie tylko wikt i opierunek, ale także sowitą zapomogę na własne wydatki. Zważywszy, że oskarżony nie musiał martwić się o opłacenie mediów, pożywienia, ani nawet środków czystości, nasuwa się wniosek, że świadczenie socjalne obracał głównie na używki – alkohol i papierosy, czego zresztą się nie wypierał. Odniesienie kwoty 430 euro do polskich realiów z okresu 2004-2006 jasno dowodzi, że już ¼ tej kwoty pokrywałaby miesięczne alimenty i oskarżony bez problemu mógł ją wyasygnować. Problem w tym, że nie chciał pamiętać o swoich obowiązkach rodzicielskich a taki styl życia nieprzerwanie kontynuował już od dawna, na co wskazuje wyrok za niealimentcję także na szkodę dzieci z pierwszego związku. Relacja oskarżonego dotycząca warunków bytowych na terenie F. oraz wyraźne wskazanie jako powodu zaniedbania obowiązków alimentacyjnych złych relacji z D. N. ujawnia wyraźnie negatywny stosunek psychiczny W. G. do obowiązku łożenia na utrzymanie syna, a w konsekwencji prowadzi do przypisania mu odpowiedzialności za czyn art. 209 § 1 kk, choć nie w takim kształcie, jak postulowało oskarżenie.

Zarzucony pierwotnie czyn utracił historyczną spójność po wyeliminowaniu z niego okresu obejmującego lata 2007 i 2008 kiedy oskarżony zmagał się z przewlekłą chorobą, towarzyszącym jej bólem, przeszedł operację i konieczny po ingerencji chirurgicznej okres rekonwalescencji. W tym przedziale czasu, niezależnie od tego, jaki wpływ na rozwój schorzenia(...) miało upodobanie do alkoholu, oskarżony nie mógł pracować zarobkowo i sam wymagał opieki. Zdolność do podjęcia zatrudnienia powróciła jednak w 2009 r. i poza dwumiesięcznym epizodem ostrego progresu choroby w listopadzie i grudniu 2011 r. trwała do połowy 2014 r. W rezultacie należało przyjąć, że oskarżony popełnił nie jedno, ale dwa odrębne przestępstwa niealimentacji, z tym, że przypadające na okres od 29 października 2004 r. do grudnia 2006 r. zostało popełnione przed upływem pięciu lat od odbycia kary co najmniej 6 miesięcy orzeczonej za podobne przestępstwo umyślne. Warunek recydywy podstawowej nie jest natomiast spełniony w przypadku drugiego z wyodrębnionych czynów, bowiem za czas popełnienia przestępstwa trwałego uznać należy ostatni moment działania sprawcy składającego się na realizację znamion czynu zabronionego. Ten zaś przypada już po okresie niezbędnym do przyjęcia powrotu do przestępstwa, o którym mowa w art. 64§ 1 kk ( por. wyrok SN z 15 kwietnia 2002 r., II KKN 387/01, LEX nr 52943).

We wskazanych okresach W. G. zrealizował pełnię ustawowych znamion przestępstwa niealimentacji, bowiem uporczywie, przez okres wielu lat uchylał się od łożenia na syna mogąc czynić to bez specjalnego wysiłku. Warto podkreślić, że sam fakt pozostawania bez oficjalnego zatrudnienia nie może mieć decydującego znaczenia dla oceny postawy oskarżonego, bowiem po pierwsze - sam przyznał, że okresowo wykonywał prace niezalegalizowaną, po drugie, dysponował dostatecznym potencjałem zawodowym mając w ręku intratny zawód mechanika – kierowcy. Po trzecie, jeszcze przed wyjazdem do F. oskarżony choć także pozostawał bez pracy nie wykazywał żadnego zainteresowania uzyskaniem stabilizacji zawodowej wielokrotnie w zawiniony sposób tracąc status osoby bezrobotnej, a wraz z nim widoki na skuteczne znalezienie źródła dochodów. Należy więc zadać pytanie dlaczego W. G. będąc człowiekiem młodym, o odpowiednim przygotowaniu zawodowym, znający język (...)tak wiele lat pozostawał we F. bez pracy. Logika i doświadczenie życiowe narzucają wniosek, że z tych samych przyczyn, dla których nie umiał znaleźć jej również w Polsce – z powodu ewidentnego braku dyscypliny życiowej, rażąco beztroskiego stosunku do obowiązków, a także przedkładania własnych przyjemności ponad jakikolwiek wysiłek. Skoro oskarżony do 2011 nieustannie pił, jak sam przyznaje początkowo – nawet codziennie, to nie miał czasu szukać pracy, a korzyści systemu socjalnego innego kraju tylko pogłębiły jego demoralizację i utrwaliły skłonność do pasożytniczego trybu życia. Można i należy zatem przypisać mu naganny stosunek do obowiązku alimentacji, wyrażający się w rażącej nieodpowiedzialności, złej woli i braku minimalnego poczucia przyzwoitości. Odwołując się do wskazań doświadczenia życiowego stwierdzić należy, że utrzymanie M. G. ze skromnych dochodów jego matki, nawet przy wsparciu instytucji publicznych musiało plasować się na granicy minimum socjalnego. Oznacza to, że zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych chłopca było realnie zagrożone, zwłaszcza jeśli zważyć, że w każdym z okresów niealimentacji kontynuował naukę, rozwijał się i wymagał co raz większych nakładów finansowych.

W konkluzji zatem należy stwierdzić, że w zachowaniu oskarżonego obecne są wszystkie znamiona rozważanego występku: uporczywość – rozumiana jako wielokrotność uchylania się od wykonania powinności a jednocześnie świadomość niweczenia tym możliwości osiągnięcia stanu założonego przez prawo (postanowienie SA w Krakowie z 13 grudnia 2000 r., II AKz 289/2000, KZS 2000, nr 12, poz. 28), uchylenie się – rozumiane, jako sytuacja, w której oskarżony miał możliwość osiągania wyższych dochodów, czego z przyczyn od siebie zależnych nie czynił (wyrok SA w Łodzi z 18 stycznia 2001 r., II AKa 241/2000, LexPolonica nr 358228, Prok. i Pr. 2002, nr 9, poz. 20, dodatek), narażenie materialnego zabezpieczenia dziecka w zakresie podstawowych potrzeb życiowych – rozumianych, tak, jak wymagają tego standardy funkcjonujące w danym społeczeństwie.

Oceniając stopień społecznej szkodliwości obu czynów przez pryzmat komponentów wskazanych w art. 115 § 2 kk należało uznać, że jest on wysoki. Zachowanie oskarżonego godziło w ekonomiczny fundament funkcjonowania rodziny i prawo dziecka do opieki materialnej, jakiej należałoby się spodziewać po każdym odpowiedzialnym rodzicu. Na skutek rażącej nieodpowiedzialności oskarżonego i jego egoizmu życiowego - uprawniony został narażony na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych i przykrą dysproporcję jakości życia wobec rówieśników. Okoliczności popełnienia przypisanego przestępstwa należy uznać za odrażające. W. G. właściwie nie był skłonny pamiętać, że w ogóle ma syna. Przez wiele lat pozostawał skupiony na sobie, bez skrupułów wykorzystując (...) system socjalny i powstrzymując się od jakichkolwiek starań o samodzielność finansową. Zaniedbań finansowych nie rekompensował synowi w żaden inny sposób, zrywając z nim kontakt i nie wykazując żadnego zainteresowania jego losem.

W. G. wymierzono zatem za czyn przypisany w pkt 1 a) wyroku karę 1 roku i 6 miesięcy a za czyn przypisany w pkt 1b) 1 roku pozbawienia wolności dokonując jednocześnie wyboru przepisów obowiązujących w dacie czynu, z uwagi na ich względniejszy dla oskarżonego charakter. W obecnym stanie prawnym nie byłyby możliwe ani warunkowe zawieszenie wykonania kary, ani rezygnacja z obowiązków probacyjnych.

Wymierzona z mocy art. 85 kk i 86 § 1 kk kara łączna nie mogła zostać sprowadzona do najwyższej z kar jednostkowym, bowiem sprzeciwiały się temu rozległy zasięg czasowy każdego z czynów, dzielący je okres oraz wyższy ciężar gatunkowy pierwszego z nich popełnionego w warunkach recydywy podstawowej. Tym niemniej, podobne tło motywacyjne, ta sama osoba pokrzywdzonego oraz analogiczny sposób działania pozwoliły na zastosowanie zasady asperacji ze skutkiem w postaci wymiaru kary łącznej na poziomie 2 lat pozbawienia wolności.

Sąd Rejonowy orzekł o warunkowym zawieszeniu wykonania kary łącznej, bowiem aktualnie zachodzą podstawy do postawienia oskarżonemu pozytywnej prognozy kryminologicznej. W. G. ponosi konsekwencję swojego trybu życia i obecnie rzeczywiście jest człowiekiem wyniszczonym chorobą, nie naruszającym porządku prawnego, żyjącym na łasce obcego państwa, o poważnie ograniczonej możliwości zarobkowania. Nie zachodzi obawa, że ponownie wejdzie w konflikt z prawem ryzykując choćby relegowanie ze schroniska dla bezdomnych, ani że dalej będzie nadużywał alkoholu, bowiem nie pozwoli mu na to stan zdrowia. Nie bez znaczenia jest również i to, że M. G. jest już dorosły i należy się spodziewać, że wkrótce sam będzie na siebie zarabiał, do czego zresztą w ostatnim czasie przystąpił wyjeżdżając do sezonowej pracy za granicę. Z tych wszystkich względów wykonanie kary warunkowo zawieszono oskarżonemu uznając, że maksymalny okres probacji jest konieczny dla weryfikacji trafności postawionej mu prognozy. Zawieszeniu wykonania kary nie towarzyszy żaden z obowiązków probacyjnych, bowiem jego kontrola mogłaby się okazać niemożliwa z uwagi na stały pobyt oskarżonego na terenie F.. Ewentualne zobowiązanie do regularnego łożenia na rzecz uprawnionego do alimentacji nie miałoby racji bytu wobec aktualnego stanu zdrowia oskarżonego, a nadto w każdej mogłoby popaść w kolizję z sytuacją prawną i faktyczną pokrzywdzonego. Nie jest wykluczone, że na przestrzeni najbliższych 5 lat M. G. zupełnie się usamodzielni i nie będzie już konieczności wspierania go alimentami.

Przy wymiarze kary na niekorzyść zaliczono uprzednią karalność, sposób działania wyrażający się wyjątkowym natężeniem złej woli i naganny tryb życia. Okoliczności łagodzące praktycznie rzecz biorąc w sprawie nie wystąpiły, może poza tym, że oskarżony szczerze opisał swoje warunki bytowe z ostatnich 11 lat przyczyniając się do ujawnienia pełni okoliczności popełnionych przestępstw.

Wobec uznania, że w obecnej sytuacji życiowej uiszczenie kosztów postępowania byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe, z mocy 624 § 1 kpk zwolniono go od tego obowiązku, a o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu orzeczono na podstawie §14 ust. 2 pkt 3 w zw. z § 2 ust.3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 461).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Zofia Szyc-Michalska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Krupska-Świstak
Data wytworzenia informacji: